DZIEŃ 2

Wczorajsza noc byłaby wspaniała jednak problemy żołądkowe to zaprzepaściły, do tego dwóch rybaków przyszło o 22 aby łowić na brzegu. Ostatecznie udało mi się zasnąłem bardzo późno, w nocy wielokrotnie się budziłem . Przez liściasty dach chatki widziałem gwiazdy. Rano pomimo iż obudziłem się gdy było juz… Czytaj dalej

DZIEŃ 1

Pobudka o świcie. Zjadłem śniadanie to znaczy woda + płatki gryczane przegryzane słodkimi biszkoptami. Noc była spokojna choć kilka razy się wybudzałem. Niebo było gwiaździste a księżyc dawał silny blask. To była moja pierwsza samotna noc w obcym kraju pod gołym niebem. Wczoraj… Czytaj dalej

DZIEŃ PRZYLOTU

Po pożegnaniu się z Paulą na lotnisku i opłaceniu osobno roweru w biurze WUS udałem się do kontroli przed wylotem. Wylot był grubo po 6 rano z lotniska Chopina. Po starcie samolotu w całej… Czytaj dalej

23 kg + rower

 

Ekwipunek przed spakowaniem

Dzień do wyprawy

Weekend to bieganie po Decathlonach, Obi, Lerua, i hipermarketach, a nie tak miało być. To walka z torba wodoodporną przednią na kierownice która ma utrzymać 20kg. Niestety po zamontowaniu i włożeniu tylko 1.5… Czytaj dalej

Przygotowania dobiegają końca

Już tylko 3 dni do wyprawy 🙂 W międzyczasie odebrałem rower z serwisu we Warszawie. Mój rower Wheeler miał poważny serwis ostatni raz, rok temu w Londynie. Tak wiec sporo się zużyło. W takich… Czytaj dalej

Bookowanie promów

Pisałem wcześniej o bookowaniu biletu lotniczego. Zmorą potrafi również okazać się gdy trzeba zabookować bilety na Kanarach jeżeli chcemy odwiedzić wszystkie wyspy według ustalonego harmonogramu. Najlepiej skorzystać bezpośrednio ze stron dwóch przewoźników: http://www.fredolsen.es http://www.navieraarmas.com/en/home Wbrew tego co dowiedziałem się w lutym tego roku na polskiej infolinii   http://www.directferries.pl… Czytaj dalej

Płoną Kanary

Trzeba przyznać, że wybór sierpień / wrzesień 2012  na wyprawę rowerową przez Kanary – o ile ktoś chce zmierzyć się z jazdą na rowerze w takim morderczym upale – to ‘dobry’ okres, ale trzeba uważać bo może być… Czytaj dalej

podjazdy w Beskidach

Weekend upłynął bardzo szybko,  już tylko 2 tygodnie do rozpoczęcia wyprawy!Przypominam za 2 tygodnie codziennie będę pisał na bloga o poczynaniach na Kanarach tj. od 27 sierpnia (poniedziałek). Na szczęście w ten weekend, w niedziele,  znalazłem czas aby poćwiczyć podjazdy w Beskidach.… Czytaj dalej